piątek, 30 marca 2018

Tylko zwierz tak potrafi

Zwierzaki nie przestają mnie zaskakiwać. Tym razem nie moje ale spotykane na ulicy.
To że moje cieszą się na mój widok, to normalne ale obce?
Tydzień temu szłam na przystanek (bez suczek), mijam znajoma z pieskiem. Nagle ku zaskoczeniu właścicielki piesek wita mnie z ogromna radością. Przy moich dziewczynach jest cichutki, gdy ich nie ma jego opiekunka stwierdziła: on nigdy się tak nie zachowuje. Gdy wracam z pracy, po drodze co drugi psiak z okolicy podbiega do mnie na pieszczoty.
 Cieszy mnie taka reakcja zwierzaków, bo one czuja ,że ja nie udaję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz