sobota, 10 marca 2018

Nikomu nie pozwolę

Nikt przy mnie nie skrzywdzi moich podopiecznych. Nie wolno im też robić im przykrości mówiąc np ale jesteś gruba. Po przykrych pogaduszkach moje sunie czuja dyskomfort..
Dzisiaj facet w windzie tak zaczął dogadywać. Maksi spuściła ogonek. Musiałam to skomentować,
Ludzie z wiekiem tez tyją więc proszę jej nie dogadywać. Sunie pogłaskałam i powiedziałam, że kocham ją taka jaka jest. Kochane maślane bursztynowe oczka spojrzały na mnie z wielka miłością.
Poczuła moje wsparcie i w domu przytulała się ( robi to rzadko). Po wielkiej tzw "głupawce", wszystkie trzy padłyśmy.Minął stres i spałyśmy prawie trzy godziny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz