środa, 23 marca 2022
Wybuch i jego konsekwenscje
Jakieś 3, może 4 tygodnie temu wybuchł nam żyrandol. wybuchła przepalona żarówka. Ekspolozja była o 4 rano po właczeniu lampy sufitowej i była na tyle silna, że klosz z grubego matowego szkła zbierałam po calym pokoju. Przestraszyłyśmy sie wszystkie.
Dziewczyny musiały zostać bo ja szłam do pracy. Wieczorem bały się być w pokoju. Gdy się wyciszyły Funia zaczęła siusiać w nocy.
Ponieważ badanie moczu bylo ok, diagnoza lekarza byla jedna : stres po wybuchu. Mała dostaje leki wyciszające, opanowała siusianie na podklad. I czekamy aż przejdzie.
Zmieniłam żyrandol, gdy pierwszy raz go właczyłam mała skrobała mnie łapką w nogę i patrząc na nowy żyrandol szczekała.
Dobrze, że dni coraz dłuższe, bo używamy małej lampki.
czwartek, 10 marca 2022
Prawie, prawie
Wyniki Moczu Funi dobre.Jeszcze Dama, nie chce jesc i ma zamkniete oczy.
Prosimy o dobre myśli.
sobota, 5 marca 2022
schody, schody.
Dama opuścila szpital, jednak nadal nie chce jeść. Tak ma być.
Funia złapała jakąś infekcję dróg moczowych. Dostaje leki i jest poprawa.
Subskrybuj:
Posty (Atom)