piątek, 23 sierpnia 2019

Wyższość zwierząt

Pies nigdy z ciebie nie zadrwi, potrafi uszanować twoje zmęczenie, ból. Ma ogromne wyczucie, pozna gdy kłamiesz. Psa nie da się oszukać.
Ostatni ktoś mi powiedział, że jestem zadufana.Hm Faktycznie od kiedy adoptowałam obie moje sunie zmieniłam się. Nie jestem zadufana ale bardziej pewna siebie niż kiedyś.
 Ta pewność pomaga mi w utrzymaniu w ryzach mojego stada. Zupełnie inaczej to funkcjonuje gdy ma się jednego psa.
Mając dwa, one muszą czuć, że jestem silna, zdecydowana. Gdy taka jestem wtedy czują się bezpiecznie i słuchają mnie. Jeśli przez chwilę wyczują słabość, wtedy próbują przejąć kontrolę
 i  funkcję przewodnika stada.
Funkcja przewodnika stada powoduje, że gdy czasem jest potrzeba potrafię krzyknąć na człowieka.
Jest jeszcze coś. Kilkakrotnie powstrzymałam psa który szykował się do rzucenia na moje psy.
Gdyby pies szykujący się do ataku wyczuł, że się boję nie wycofałby się.
To właśnie moja wewnętrzna siła a nie zadufanie. Psy obce nie lubią zadufanych ludzi, mnie lubią więc to najlepszy dowód, że taka nie jestem.
 Dzisiaj mimo ogromnego zmęczenia sunie dopieszczały mnie najlepiej jak tylko umiały. Makusia merdała ogonkiem, a Funisia przyniosła mi swojego największego misia. Czy to nie urocze? ukochana pupilka dzieli się swoja ukochaną maskotką?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz