poniedziałek, 10 września 2018

Dlaczego pies?

Powtórzę stary slogan , że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Kilka dni temu, miałam kłopoty. Byłam tak zdruzgotana, że po pracy i spacerku z suniami zasnęłam jak kamień. Spałam kilka godzin, gdy wstałam okazało się, że moje psy też spały. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że poszłam spać i zapomniałam im dać jeść. Jedzą bardzo regularnie, więc gdy przesunęłam posiłek nic się nie stało. Funia zawsze upomina się o wszystko. tym razem czekała aż się obudzę.
One czuły moje ogromne zdenerwowanie, tym bardziej gdy rozmawiałam przez telefon o moich kłopotach. Zanim cokolwiek zrobiłam zawołałam moje sunie i wytłumaczyłam:moje kłopoty między nami nic nie zmienią, żadnej nie oddam. Zauważyłam ulgę w ich wzroku. Na brodzie Funi pojawiła się siwizna a maksi zmatowiało futerko. Na razie jest dobrze, pozbierałam się dzięki moim dziewczynom. Okazały mi więcej serca niż najlepsza koleżanka. Samo życie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz