poniedziałek, 17 października 2016

Chwile grozy

Dni mijają, zbliża się zima. Próbuję wszystko ogarnąć. Kleszcze, pchły są teraz prawie cały rok.
Kupiłam obroże przeciw pchłom i kleszczom, gdyż stare trzeba było wymienić.
Jesienią dochodzi wymiana części mojej garderoby, więc gdy znalazłam jakieś ekologiczne obróżki po wyjątkowo małej cenie, bardzo się ucieszyłam.
Przez chwile nawet nie pomyślałam, że nowo kupiona obroża zagraża mojej Funi.
Po obiadowym spacerku, zjadły posiłek i uznałam, że pora założyć nowe .po godzinie od zmiany, Maksi zasnęła, natomiast Funia nie mogła sobie znaleźć miejsca. To posłanko, potem fotel, zaraz zmykała do łazienki. Dałam smakołyk zjadła, ale nadal była niespokojna. Zabrałam je na spacer, wszystko było w porządku. Po powrocie do domu, Funia była nadal niespokojna. Koleżanka podpowiedziała, że może boli ją brzuszek.. Wymasowałam brzuchola, ale nadal było nie dobrze.Gdy Funia położyła się obok Maksi, wręcz się w nią wtuliła. Przeraziło mnie to. Postanowiłam zdjąć jej nową obróżkę.Z minuty na minutę Funia robiła się spokojniejsza.
 W nocy czuwałam, mała spała, aż sapała. Rano zdjęłam nowy nabytek z Maksi. i wyrzuciłam do śmieci. Zostawiłam opakowanie aby nie powtórzyć takiego błędu.

4 komentarze:

  1. Cześć! Jaka to obroża? Słyszałam ostatnio właśnie, że one są takie że zwierzę jest niespokojnie po założeniu. Generlanie ja nie używam ich już kilka lat. Wybieram fiprex - to preparat spot-on dostosowany do wielkości zwierzaka, jest w dobrej cenie i weci go polecają.

    OdpowiedzUsuń
  2. to obroża owadobójcza PESS, zawiera naturalne olejki zapachowe. Jest przeciw pchłom i kleszczom. Na opakowaniu fotka sznaucera.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super bardzo dziękuję !! ;) a Spot- on typu fiprex stosujecie ?? albo mieliście do czynienia z nimi?

    OdpowiedzUsuń
  4. od lat korzystam z obroży sabunol, ma przyzwoita cenę i jest ok

    OdpowiedzUsuń