poniedziałek, 20 maja 2013

Za co kochamy psy, koty i inne zwierzaki

Pies, to więcej niż tylko cztery łapki, ogonek, to ogromne serce i pełne miłości oczy. Pies to przyjaciel, bez fałszu, obłudy, bez udawania, że jest inny niż jest.
Pies kocha mimo wszystko, kocha za nic. Kocha gdy mamy dobry albo zły dzień. Nie ma znaczenia czy powodzi nam się dobrze czy nie Jest z nami w chwili szczęścia i  smutku.
Gdy wspominam moje psy, głównie te które miałam, (obecne dopiero poznaję) analizuje ich zachowanie nasuwają mi się pewne wnioski. Psy maja jakiś 6 zmysł, potrafią wyczuć intencje ludzi. Moje poprzednie dwa psy, nie lubiły kilka osób. Po wielu latach, gdy psy odeszły na T M, okazało się iż osoby których one nie akceptowały, pokazały swoja prawdziwą twarz jakże inna od tej która znałam. Dziwne ale one miały racje, wyczuwały fałsz.
Moja Funia (obecna sunia) pokazała od pierwszej chwili, że mi ufa..Nie mogłam jej złapać to fakt. Łapał ją eco patrol. Pojechałam po nią do schroniska , gdy ktokolwiek próbował ją dotknąć,  krzyczała ze strachu. To był przeraźliwy krzyk. Gdy ukucnęłam przed nią i ku zdumieniu pracowników sunia była cichutko, nawet polizała mnie po ręku. Gdy błąkała się mogłam ja głąskać , ale złapać się nie dała, mówiłam jej , że zamieszka
 ze mną. W schronisku też jej powiedziałam ze ją zabieram do domku. U mnie w domu nigdy nie krzyczała ze strachu, jeśli coś ją zaniepokoiło popiskiwała jak myszka. Mała mi zaufała.
Właściwie obie mi zaufały. Mam teraz dwa kochane skarby, które już śpią.
W życiu spotkałam wiele ciekawych psów i innych zwierząt. Opowiem o nich .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz