sobota, 8 czerwca 2019

Wrrrrrrrrrr

Już kiedyś to przerabiałam. Gdy wprowadziłam się do tego bloku, sąsiadka z mojego pietra z ogromna nadwagą , widząc moja poprzednią sunie mówiła: ojej  jaka ona gruba. Kilka razy udałam, że nie słyszę aż wreszcie wypaliłam :ma pani z tym jakiś problem? bo ja nie.
Wczoraj znów nas spotkało .starsza kobieta z bloku puszysta aby nie nazwać jej grubą w przypływie serdeczności powiedziała ojej ale one grube.Na szczęście Funisia zaczęła szczekać bo chyba byłabym niegrzeczna.
Owszem obie nabrały ciałka, maja ok 11 lat każda, za nimi sterylka, trudno zatem wymagać figury osy.
Ludzie jednak potrafią być "mili"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz