niedziela, 10 czerwca 2018

Pierwszy raz

Moja Maksi zakochała się w sporym czarnym kundelku z sąsiedniego bloku. Najbardziej wzruszające jest to, ze z wzajemnością. Makusia tańczy przed swoim ulubieńcem, on patrzy z uwielbieniem na nią. Wczoraj moja sunia dostała ogromnego buziaka po pysiu.  I co? zwierzaki nie mają uczuć?
 Owszem mają, czują , kochają.
Mój mniejszy "dziamgotek" czyli Funia stała i trochę jej było żal , że to nie nią się interesują. Wierzę, że kiedyś i ona złamie jakieś psie serce.
Długo pracowałam aby moje sunie miały fajne relacje z  innymi psami. One muszą mieć znajomych w swoim gatunku.
Cierpliwie odpierałam początkowe ataki ludzi skierowane do nas. Fakt sunie są specyficzne w swoich reakcjach ale to nie znaczy, że są agresywne. jestem szczęśliwa,, sunie panują nad swoimi emocjami, a i ludzie  się już przyzwyczaili.
 Nigdy nie wolno się poddawać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz