niedziela, 2 sierpnia 2015

Zazdrość

Mając tyle lat zwierzaki, nauczyłam się, jak ich oduczać zazdrości, o innych domowników, bądź o inne psy. Wiadomo, że psy potrafią być zazdrosne o inne zwierzaki , czy inne psy. Zawsze mogłam głaskać inne psy przy moich ulubieńcach. Udało się również pokonać zazdrość u psa, gdy do domu przybywało kolejne zwierzątko.
 Wcześniej, wspominałam jednego z moich poprzednich psów Atosa. Standardowy jamnik. Chciałam by zaakceptował np. żółwia. zaczynało się od dawania mu do powąchania gada. I co chwilę go głaskałam przy tym. Podczas pierwszych porządków w terrarium, zawsze go wołałam niby do pomocy. Po jakimś czasie spróbowałam faktycznie aby mi pomógł. Wyjęłam gady na wersalkę, i szykowałam się do porządków ich mieszkanka. Atos miał siedzieć na dywanie i pilnować , żeby żaden gad nie spadł na podłogę. Wyszłam z pokoju i z za regału obserwowałam przebieg wydarzeń.
Gdy malec dochodził do brzegu wersalki, Atos wspinał się na łapki i nosem wpychał do na środek, po czym siadał znów przy wersalce i czekał co będzie dalej. gdy musiałam zająć się myciem, ktoś z domowników już oficjalnie usiał z nimi tak na wszelki wypadek.
Po skończonych porządkach, były mizianki Atoska, wspólna zabawa, pochwały i długi spacer..
I tak już zostało. gdy Atos nie miał ochoty na pomoc, żółwie wypuszczałam na podłogę, wiedziałam, że są bezpieczne
Nie każda zazdrość uda się pokonać. Z jedną sobie nie poradziłam. Atos do końca swoich dni był zazdrosny o szczotkę. Tak dobrze zrozumieliście o zwykłą szczotkę a dokładniej mówiąc zmiotkę.
Gdy próbowałam zmieść kopczyk piasku na szufelkę , dokładnie w tym samym momencie Atos wbiegał w sam środek śmieci i lizał mnie po twarzy.jedyny ratunek- to pomoc domownika który go odwoływał kusząc smakołykiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz