niedziela, 10 maja 2015

Detoks trudne dni dla wszystkich

Już chyba wiem co czują ludzie, którzy przechodzą na detoks. Spoko. Nie piję, nie palę, mój detoks to brak kompa przez 3 tygodnie.. Nie przypuszczałam ,że to takie trudne.
Najważniejsze, że sunie są zdrowe i to ,że dobrze nam razem.
Jesteśmy po szczepieniach, tylko Funi zostały choroby zakaźne. Sunie nie niszczą, ale są radosne i kochane.
 Funia próbuje jeść pomidorki, jabłuszka. Bardzo mnie to cieszy.
 Jedyne cierpienie Makusi to fakt, że nie może ukryć swojego smakoska za poduszka i zjeść go za jakiś czas.Gdy byłyśmy same Maksi tak robiła. teraz to jest nie możliwe, gdy dostają coś na tzw kęs obie musza zjeść od razu inaczej Funia zje i swój i Maksi. Kilka dni temu Funia próbowała zabrać Maksi smakołyk i Maksi rzuciła się na nią. Po reprymendzie, która dostały obie. wróciła zgoda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz