niedziela, 7 czerwca 2020

Och życie,

Przez kilka dni nie zaglądałam tu. Musiałam coś przetrawić. Żyję już trochę lat na tym świecie i nie wiele powinno mnie zdziwić. A jednak:(. Jakieś babsko szukało psa z hodowli. OK chce rasowego przemilczę. Jednak to co napisała jako swoje wytłumaczenie podniosło mi ciśnienie. Dlaczego rasowego? bo ona nie chce jakiegoś psa wyrzuconego na śmietnik, bo śmieci nie wpuszcza do domu.
To babsko nie zasługuje nazywać się człowiekiem. Nie dlatego, że woli rasowego psa ale za jej komentarz.
Przez moje życie przewinęło się kilka takich małych niechcianych istot. Kot Filip, suczka Aga
i moje obecne dziewczyny Makusia i Funia. Każde z nich było i jest kochane i miało lub ma godne życie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz