wtorek, 7 marca 2017

Nikt nie mówił, że będzie łatwo

Nie znam psa który z chęcią chodzi do weterynarza.Wizyta, diagnoza to nic najgorsze jest później.
Podać lek, maść to nie lada wyzwanie.
Ostatnia diagnoza u mojej Funi ; ostre zapalenie spojówek. Przez 10 dni trzeba przemywać oczka i wpuszczać maść. Żeby przekonać psa ,że musi to zaakceptować czasem trzeba użyć fortelu.
Na stole przygotowałam wszystko, zawołałam obie dziewczyny. najpierw przetarłam esencją herbacianą swoje oczy, potem oczka Maksi i na końcu Funi. Funi było najtrudniej to zrobić.
Robimy to od trzech dni i nie ukrywam, ze jest coraz łatwiej. Funia przychodzi, siada przede mną, oczywiście zapewniam ja ze wszystko jest ok, a ona wszystko cierpliwie znosi.
Oczy staja się błyszczące i piękne. Dla nich zrobię wiele aby były zdrowe. Moje kochane sunie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz