Funisia ma zapalenie dróg moczowych i pęcherza. Jesteśmy po pierwszych lekach i wiem,że to poważne, ale będę ją ratować za każdą cenę.
Wszyscy domownicy cierpią i martwią się o mała. Makusia jest smutna, żólwie dziwnie wyciszone. Ale w końcu tworzą moje stado.:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz