niedziela, 28 września 2014

Nauka nie idzie w las....

Moje ulubione zdjęcie.Fotel, a na nim obie dziewczyny. Wiedzą , że nie zwala się nikogo z fotela.
Maksi do tej pory była mała gapcią. Dzięki Funi zmieniła się.Na fotelu zaczyna zaczepiać Małą do zabawy.
Biegają po całym mieszkaniu i gdy Funia ma dość i "łapie" oddech na tapczanie wtedy Makusia zajmuje fotel i udaje , że szybciutko zasypia.
Efekt, hhi fotel zdobyty, warunek spełniony: nikt nikogo nie wyrzucał z legowiska:)Funia zmartwiona, stratą miejsca zasypia obok mnie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz