niedziela, 17 lutego 2013

Tęczowy Most i Maksi

Witam
Pól roku temu odeszła za Tęczowy Most moja ukochana sunia. Odeszła po 13 latach wspólnego życia.To okropne chwile w życiu każdego właściciela psa lub kota. Po tym smutnym wydarzeniu, jedni już nigdy nie decydują się na  na kolejną adopcje, ale są i tacy co nie mogą sobie wyobrazić domu bez futrzanego przyjaciela. Obok mnie od zawsze mieszkał piesek lub kot . I to oni będą  głównymi bohaterami ,
Od razu byłam pewna , że w moim domu pojawi się kolejny piesek Ale jak z tak wielkiej ilości ogłoszeń  wybrać tego jednego? . To mnie zawsze "przerasta". Zawsze jednak przychodzi chwila, gdy wiem, że to właśnie ten a nie inny. Zaintrygowało mnie ogłoszenie"Maksia szuka domu". Było tam kilka słów o suni i telefon do Wolontariuszki .Po decyzji, ze chcę ja adoptować,w mojej głowie zaczęły wirować myśli i pojawiało się tysiące pytań.Jaka ona jest ? dlaczego takie imię?...Ale najważniejsze trzeba zacząć działać. Najpierw mail, czy ogłoszenie jest aktualne?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz