wtorek, 14 stycznia 2025

Żółwica

od 4 miesiecy mieszka ze mna zolwiatko.jest malenkie, ma ok roku. psa mi nie zastąpi ale to namiastka zycia. Nie wiem czy to samiec czy samiczka, zbyt małe jest zwierzątko. Trzymajcie za nas kciuki.

niedziela, 11 sierpnia 2024

środa, 31 lipca 2024

koniec

29,lipca Maksi odeszła za Teczowy Most. Zostałam sama ale żadna już nie cierpi i Obie biegaja w psim Niebie.

czwartek, 18 kwietnia 2024

Czas mija szybko

Maksi ma lęk separacyjny, to diagnoza weta. Od 2 tygodni nie pracuję więc Maksi ma dluższe spacery. Każde moje wyjście to pełny podklad. Psia starosć jest trudna ale damy radę będę z Nią do końca. Jeśli ktoś to czyta i czeka na info od nas, proszę o kciuki i dobre myśli w naszym kierunku.

niedziela, 21 stycznia 2024

Nowy rok , nowy kłopot

Maksi siusia w domu. Nawet po spacerze zostawia ślad na tapczanie. Jest trudno, myślę ze to wynik burzy śnieznej podczas której była sama w domu. Proszę o kciuki bo mnie to przerasta.

wtorek, 26 grudnia 2023

Swięta

Pierwszy raz całe święta spędzilyśmy w gościach. Maksi odnalazła się w nowym miejscu wspaniale.spałą jadła polubiła gospodarzy.Ważne,że ja byłam obok.Uszanowała zalecenia Gospodarza Domu, że miejsce psa nie jest w łóżku, PO kilku próbach, mój zakaz zadziałał.Okazałó się jak bardzo dobzre wychowana jest moja sunia, pękałam z dumy. Nie żebrała przy stole, jest taktowna, delikatna i posluszna. Jestem z Niej dumna. Życzymy osobom kóre nas tu odwiedzają spokojnych Świąt.

czwartek, 14 grudnia 2023

coś za coś

STraciłyśmy Funię. Opieka nad Funia była mega wyzwaniem. Mimo kłopotów kochałysmy ja obie z Maksi. Teraz Makusia ma tylko mnie cała dla siebie. Gdy dostanie smakołyka zjada go wtedy gdy chce a nie od razu , bo ktoś go inaczej zje. Maksi uczy się prosić o spacer, jedzenie, zawsze wszystkiego pilnowała Funia. Brak Jej nam obu ale trzeba żyć dalej.