Straciłem kilka psów w swoim życiu. Ostatniego, straciłem ponad dwa lata temu i do tej pory ciężko pogodzić się z tą stratą. Jednak, najlepszą metodą na smutek w takiej sytuacji, to wycieczka do schroniska i pomoc kolejnemu psiakowi który potrzebuje ciepłego i kochającego domu. Co prawda nie zmieni to uczucia smutku po stracie poprzedniego psa, ale z pewnością da kolejny cel i motywację do codziennego wstawania.
To prawda, ale tez trzeba mierzyć siły na zamiary, Mam sporo lat i zawsze bałam się aby pies nie przeżył mnie, bo co wtedy?. Nie mam rodziny, Ale tak zawsze robiłam po utracie jednego był kolejny teraz nie dam rady. Szykuję się do adopcji zwierzątka i opiszę go tutaj.
Straciłem kilka psów w swoim życiu. Ostatniego, straciłem ponad dwa lata temu i do tej pory ciężko pogodzić się z tą stratą. Jednak, najlepszą metodą na smutek w takiej sytuacji, to wycieczka do schroniska i pomoc kolejnemu psiakowi który potrzebuje ciepłego i kochającego domu. Co prawda nie zmieni to uczucia smutku po stracie poprzedniego psa, ale z pewnością da kolejny cel i motywację do codziennego wstawania.
OdpowiedzUsuńTo prawda, ale tez trzeba mierzyć siły na zamiary, Mam sporo lat i zawsze bałam się aby pies nie przeżył mnie, bo co wtedy?. Nie mam rodziny, Ale tak zawsze robiłam po utracie jednego był kolejny teraz nie dam rady. Szykuję się do adopcji zwierzątka i opiszę go tutaj.
Usuń