poniedziałek, 6 września 2021

kolejny etap

Jesteśmy po wizycie z Funią. Nie potzrebny już antybiotyk jeszcze tydzień w kaftaniku i .... . Nadal nie ma wyniku tego co wycięto . Myślałam, że już mnie nic nie zaskoczy. Fynia po operacji jechała taksówką, mimo iz się darła ze strachu jjednak musialo jej sie podobać. Już drugi raz wychodząc z przychodni M skręca w stronę gdzie czekała na nas taksówka. hihi. W końcu do domu mamy kawałek drogi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz