czwartek, 14 stycznia 2021

Potrzebne kciuki

  Tak się cieszyłam Sylwester przeszedł prawie bezboleśnie. Obie dostały nowe leki i czuły się świetnie.

Okazało się jednak, że  Maksi wyniki są coraz gorsze, pomimo leków specjalnej karmy :( Bardzo się martwię. Sunia zachowuje się normalnie, jest radosna, przytula się ma apetyt i wszystko jest ok poza wynikami.

Funia  czuje się dobrze, tłuszczaki nie rosną ale na brzuszku pojawiło się coś nieładnego jakiś guzik.

Aż się boje co to może być.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz