Nie odzywałam się przez czerwiec, nie dałam rady. U nas wszystko w porządku, ale czerwiec był dla mnie trudny. Mam profil na fc , a tam masa informacji o chinskim festiwalu. Przerażające fotki torturowanych psów. I straszna niemoc, jak je uratować?
Teraz już systematycznie będę pisać o moich suniach, w tym miesiącu Maksi ma urodzinki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz