środa, 16 lipca 2014

Nowości

Nie piszę tak dużo jak wcześniej, gdyż zmian jest mniej. Mniej ale za to ważne. Funia zaczyna spać ze mną w łóżku. Coraz częściej domaga się pieszczot. To miłe. Coraz mniej niszczą sunie w domu, więc będę mogła pozmieniać te poniszczone rzeczy.
 Wiem brak systematycznych wpisów , ale czasem życie wgniata człowieka w ziemie.
Kilka dni temu minęło dwa lata jak Maksi jest ze mną. Jak ten czas "leci".
Tuptuś wcina jak szalony, rośnie. Gdy pierw daję jedzonko suniom, potem żółwiowi., gadzinka podchodzi do psich łapek i zaczyna je skubać.Maksi ,nic sobie  z tego nie robi..
 Dopiero napisałam , ze już prawie nie niszczą , a kolejna poduszka zniszczona:(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz